Karta katalogowa 11022
Stare Brusno, Cerkiew drewn. św. Paraskewii - rozebrana w 1904
gmina: Horyniec, powiat: lubaczowski, województwo: podkarpackie
rodzaj obiektu: cerkiew    istnieje: NIE   rok powstania: 1716
 
 

Jest to bardzo ciekawy zabytek. Dawniej tu była parochia, a jako filie należały cerkwie w Bruśnie Nowem i w Hucie Starej. Cerkiew pod wezwaniem św. Paraskewii. O początku cerkwi nie można podać nic, tylko w czasie napadów tatarskich miała cerkiew stać na obok leżącej górze, dziś porosłej laskiem - tylko krzyż wskazuje gdzie ta cerkiew stała. Tatarzy cerkiew spalili i postawiono ją tam, gdzie dziś cerkiewka stoi. Lecz niedługo, gdyż obok kończą już nową, śliczną murowaną i tę będą rozbierać. Jest napis na progu cerkwi z r. 1716 - zdaje się, że może w tym roku postawiona - później dano nowe podmurowanie. Na ścianie zewnętrznej cerkwi napisy dotyczące nagrobków na cmentarzu obok stojących: 1. Andrej prezbyter Wieliczkowicz r.B. 1734 mis. januaria 2. Anna Wieliczkowicz 1739 D. 22 misiacia Auhusta 3. Andrej Kostyk 1747 misiacia Julia dnia 3 chrest postawył syn jeho Jakow. Nawa cerkwi stara, babiniec i prezbiterium później przybudowane - wedle opowiadania lat temu 42, jako i wtedy podwaliny dane. Cerkiew trójdziałowa, podługowata, o 1 kopule, ze sobotami, gontami pobita niedawno. Cerkiew z drzewa kłutego, lipowego - w środku nawa, po lewej stronie ma resztki starego malowidła z 18 wieku, bardzo ciekawy zabytek (trzeba było zachować). Malowidło to przedstawia św. Jurija i chrzest w Jordanie. W kryłosie jest pomiannyk z 1822, w nim na pierwszej stronie napis: „Pomianny Hospody Duszu Iwana Matruszczaka że od Tatar wo Pliń wział bytł” Jest Tryod Postna oprawny w drzewo ze skórą, z wyciskami, bez klamer, w środku zapisek z r. 1672. Woślidowania Praznyków23 oprawa starsza, skóra z naklejonymi na papierze dwoma obrazkami - w środku b. oryginalne. Jest stary obraz fantastyczny z r 1769 domowej roboty. Na ramie na środku jest obraz J. Chrystusa Spasytela na sznurku zawieszony z napisem: „Roku Bożyja 1653 Misiaci Martia dnia 3” z drugiej strony Matka Boska na drzewie malowana. Do tego obrazu jest następujące opowiadanie: Obraz ten był w dawnej cerkwi, która stała, jak podałem na wzgórzu stamtej strony rzeki - dziś są jeszcze ślady - są krzyże starożytne, kamienne z napisami łacińskimi i to pole nazywa się cmentarz. Tatarzy spalili cerkiew, a ten obraz sam się tu przeniósł i na drzewie (lipie) dziś b. starej zawisnął. Ludzie widząc to zbudowali na tem miejscu cerkiew i obraz w środku zawiesili. Przy lewym ołtarzu jest obraz św. Mikołaja z napisem: „Sej Ołtar Swiatytela Chrystowa Nykołaja sprawył rab bożyj Joan Lybyckij z żenoju swojeju Annoju w r. Bożim 1752 Misiacia Maja”. Jest obrazek na drzewie malowany, zniszczony, z napisem: „r. 1519” (niezupełnie wyraźny). Przedstawia fazy męki jakiejś świętej. Obraz na drzewie lipowym św. Paraskewii, malowidło dobre, o ramkach pojedynczych z napisem z r. 1664. Ikonostas stary, zdaje się z początku 18 stulecia. Z namiestnych obraz Matki Boskiej wskazuje na szkołę bazyliańską. Ze starszej cerkwi są drzwi stare, dziś boczne w prezbiterium wraz ze starym zamkiem dawnym. Są stare lichtarze drewniane. Jest jeden stary lichtarz blaszany. Jest stara czasza drewniana zupełnie prymitywna. Z ornatów jest kilka, których podszewką jest malowane płótno. Antemis z r. 1722. Czasza z napisem: „Memento mori za duszu Bilheldy 1748”. Bardzo ciekawa skrzynka blaszana na mirro — stara. Jest miedzioryt nie tak dawny, ale przez to oryginalny, że ksiądz Koszyk sam odciskał (własna robota). Dzwonnica stara, jeden dzwon pęknięty z r. 1615. Ludzie opowiadają, że tam go znaleziono, gdzie stała stara cerkiew, gdy woda go wymuliła. Cerkiew sama nowa jest zupełnie prostej budowy. Był też ornat żółty, stary, z białometalowymi bortami obłożony. Metryki 1776-1785, po rusku. W lesie pańskim jest bagno, gdy dziedzic wywoził stamtąd jakieś błota, to znaleziono odrzwia. Tam się znachodzą często belki — to miejsce nazywa się Skarydy - dziś zrąb - wedle opowiadań ludzi miało tam być kiedyś miasto. W lesie jest mogiła, także w Skarydach, dość wysoka i okrągła, bez krzyża. Są także małe mogiłki, jest ich kilkanaście. W tych miejscach znajdują się nieraz różne rzeczy. Jest dalej krzyż w lesie dawna ziemia tzw. Iwaszczyka. Zaraz we wsi są nad debrą dwa krzyże kamienne z napisami łacińskimi, z czasów napadów tatarskich. Była tam i figura, ale się zupełnie rozsypała. (We dworze byłem i słyszałem o jakichś poszukiwaniach, ale mimo tego, że dwa razy byłem, w różnych czasach, nigdy [właściciela] nie zastałem). Mogił jest około dwadzieścia i bardzo wiele krzyżów, ale tam trzeba być jeszcze ze dwa dni, by to obejść łacińskie napisy są trudne do odczytania - trzeba coś mieć by odbić.

W miejscu cerkwi spalonej przez Tatarów, po drugiej stronie rzeki, znajdują się obecnie ruiny kaplicy św. Mikołaja, przy której święcono wodę na święto Jordanu. Obok miejsca, gdzie stała opisywana tu cerkiew, zachowały się trzy bardzo stare krzyże kamienne, byś może te, o których napisy znalazł Notz na ścianie cerkwi.

Jadwiga Styrna i Agata Mamoń, Zabytki ziemi lubaczowskiej, Kraków 2004 (na podstawie rękopisu Karola Notza z inwentaryzacji w roku 1904).

 

(1) 2012-09-16, Wacław Patro, Kaplica św. Mikołaja

(2) 2006-04-23, Wojciech Pysz, Stare Brusno krzyż 1

(3) 2009-04-19, Wojciech Pysz, Stare Brusno krzyż 2

(4) 2009-04-19, Wojciech Pysz, Stare Brusno krzyż 3